Announcements for Tudum 2025 / Zapowiedzi na Tudum 2025

avatar
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

nn00.avif

This weekend was Netflix's annual event, known as Tudum. I would compare it to Sony's State of Play or similar Microsoft or Nintendo events... Or shareholder meetings, either version fits. The idea is that Netflix collects materials in which it wants to present the content that we will see in the near future and what Netflix's future plans are. This year, the streaming giant focused on quality, not quantity. So far, I've watched a lot of cheap series previews, and this year they focused on promising movies and series.

As for anime, we got a Chopper video. Movies - Happy Gilmore 2 (a sequel to the '96 movie, I assume a typical comedy with Adam Sandler), another part of the popular, fresh franchise Knives Out, another version of Frankenstein, The Rip. Series: Wednesday S2, Stranger Things, Squid Game S3.

n0.jpg

Chopper looks extremely cute. Ever since I finished season 1 of OP (highly recommended, ironically Netflix made the FIRST successful big budget anime adaptation), I've been wondering what Chopper would look like. It's not Luffy's rubber power that you just get used to once and it's enough (especially with such a charismatic and likeable actor, perfect casting). And we don't see it all the time.In the case of Chopper, it's a bit different. The reindeer is a permanent member of the crew, we'll see him all the time. He'll also have a lot of action, other forms that will be more demanding than re-coloring like in some DBZ.

That's why his model simply has to look good. And to be that way, they had to spend a lot of time on rendering - the most time-consuming stage in the production of character models. Do you know why so many CGI characters look so bad? Because they were made quickly or not enough time was spent on them. It's the same, but not really. For this reason, the most important elements that will definitely appear in the film start to be created long before the casting, the director's announcement, the photos, etc.

n1.jpg

I expected him to look better, but on the other hand, my most pessimistic predictions assumed something much worse. It's ok. I can see the facial expressions under that fur - fear, uncertainty, a lot of sweet, charming charm, a lot of laughter, a little sadness. The standard package of Tony Tony traits. His interaction with Luffy came out great. I can't wait for the premiere in 2026. I don't know about you, but I cried during the animated version. Whatever you say about Eiichiro Oda, he knows how to transfer emotions to the pages of comics and use them appropriately.

As for movies, I've already said everything about HG2. I've seen a few of Sandler's movies of this type, so I can guess what I'll get. Netflix probably won't experiment with the old brand and will give people what they want. Or rather, what Netflix thinks. I guess it will be another "cool retro movie" that will be for absolutely no one.

koooo111.webp

I tried to watch Knives Out - totally not my cup of tea. Although I hear only positive things about it. I like good directors and their movies, but not everyone. This is one of those cases. But if you care about a new franchise, a feast for the eyes and the soul, I recommend Rian Johnson's trilogy.

Another Frankenstein, but this time from Guilmero del Toro, so there's a chance for something good. Apparently neither he nor Netflix complain about the cooperation, apparently it's quite the opposite. I'll watch it mainly for the actors and the fairy-tale atmosphere. This director knows how to reconcile the childish fairy-tale, capture its magical atmosphere and brutality.

The Rip I might watch, maybe not. Unfortunately, Affleck's movies are great, like the one about Michael Jordan (Air, I highly recommend it, great role of Jordan's mother) or The Accountant. This 2 had good potential, because an autistic person as a professional killer is quite an interesting idea, but the execution was terrible. The movie was simply boring and badly edited.

sssaaa.jpg

I haven't seen Wednesday and I don't really plan to. My partner watched it, she says it's a pretty cool series, but nothing special. Although I won't lie, the trailers interested me. Thanks to the new animated films (part 1 is cool, part 2 is a fucking disaster, I advise against it), I've grown to like the atmosphere.

Stranger Things will finally end in an epic way. I'll most likely spend December 31st / January 1st watching the ST finale. The episodes are supposed to be MEGA LONG, so get ready for a long viewing.

Squid Game... I still haven't seen season 2 because I've been waiting for the final one. I've seen the trailer, but I'll only finish the series if I read positive reviews. I don't want to get my hopes up. The first season was very good at showing the spoiled elites who treat the lives of poor people as worthless. It was also a cool mind-games x survival mix, something like the anime Kaiji: Ultimate Survivor.

nn00.avif

W ten weekend odbył się coroczny event Netflixa, znany jako Tudum. Porównałbym go do State of Play Sony lub podobnych imprez Microsoftu lub Nintendo... Albo spotkań dla akcjonariuszy, obie wersje pasują. Chodzi o to, że Netflix zbiera materiały, w których chce zaprezentować content, który zobaczymy w najbliższej przyszłości oraz jakie są dalsze plany Netflixa. W tym roku gigant streamingu postawił na jakość, a nie ilość. Dotychczas oglądałem mnóstwo zapowiedzi tanich seriali, a w tym roku postawili na nieźle zapowiadające się filmy oraz seriale.

Jeśli chodzi o anime, dostaliśmy filmik z Chopperem. Filmy - Happy Gilmore 2 (kontynuacja filmu z '96, zakładam że typowa komedia z Adamem Sandlerem), kolejna część popularnej, świeżej franczyzy Knives Out, kolejna wersja Frankensteina, The Rip. Seriale: Wednesday S2, Stranger Things, Squid Game S3.

n0.jpg

Chopper wygląda wybitnie uroczo. Odkąd skończyłem 1 sezon OP (bardzo polecam, jak na ironię to Netflix stworzył PIERWSZĄ, udaną wysokobudżetową adaptację anime), zastanawiałem się jak będzie wyglądał Chopper. To nie jest gumowa moc Luffy'ego, do której wystarczy raz się przyzwyczaić i wystarczy (zwłaszcza z tak charyzmatycznym i sympatycznym aktorem, idealny casting). No i nie widzimy tego cały czas. W przypadku Choppera jest trochę inaczej. Renifer to stały członek załogi, będziemy go widzieli przez cały czas. Będzie miał też dużo akcji, inne formy, które będą bardziej wymagające niż re-color jak w jakimś DBZ.

Dlatego jego model po prostu musi dobrze wyglądać. A żeby taki był, musieli poświęcić odpowiednio dużo czasu na rendering - najbardziej czasochłonny etap w produkcji modeli postaci. Wiecie dlaczego tylu bohaterów zrobionych przez CGI wygląda tak źle? Bo robiono ich na szybko lub poświęcono im zbyt mało czasu. Niby to samo, ale nie do końca. Z tego powodu najważniejsze elementy, które na pewno pojawią się w filmie, zaczynają powstawać na długo przed castingiem, ogłoszeniem reżysera, zdjęciami etc.

n1.jpg

Spodziewałem się, że będzie lepiej wyglądał, ale z drugiej strony moje najbardziej pesymistyczne przewidywania zakłądały coś znacznie gorszego. Jest ok. Dostrzegam mimikę pod tym futrem - strach, niepewność, dużo słodkiego, czarującego uroku, dużo śmiechu, trochę smutku. Standardowy pakiet cech Tony Tony. Jego interakcja z Luffym wyszła świetnie. Nie mogę się doczekać premiery w 2026. Nie wiem jak Wy, ale ja płakałem na wersji animowanej. Co by nie mówić o Eiichiro Odzie, potrafi przelać emocje na karty komiksów i odpowiednio je wykorzystać.

Jeśli chodzi o filmy, o HG2 powiedziałem już wszystko. Widziałem kilka filmów tego typu od Sandlera, więc domyślam się co mniej-więcej dostanę. Netflix raczej nie będzie eksperymentował ze starą marką i da ludziom to co chcą. Czy raczej, to co wydaje się Netflixowi. Zgaduję, że będzie to kolejny "fajny retro film", który będzie absolutnie dla nikogo.

koooo111.webp

Próbowałem zapoznać się z Knives Out - totalnie nie mój klimat. Aczkolwiek słyszę o tym wyłącznie pozytywne rzeczy. Lubię dobrych reżyserów i ich filmy, ale nie każdy. To jeden z tych przypadków. Ale jeśli zależy Wam na nowej franczyzie, uczcie dla oka i duszy, to polecam trylogię Riana Johnsona.

Kolejny Frankenstein, ale tym razem od Guilmero del Toro, więc jest szansa na coś dobrego. Podobno ani on ani Netflix nie narzekają na współpracę, podobno jest wręcz wprost przeciwnie. Obejrzę głównie dla aktorów i baśniowego klimatu. Ten reżyser potrafi pogodzić dziecięcą baśniowość, uchwycić jej magiczny klimat oraz brutalność.

The Rip może obejrzę, może nie. Niestety z filmami Afflecka jest tak, że są świetne, jak ten o Michaelu Jordanie (Air, bardzo polecam, świetna rola matki Jordana) albo Księgowy. Ten 2 miał dobry potencjał, bo autysta jako zawodowy zabójca, to całkiem ciekawy pomysł, ale realizacja była fatalna. Film był po prostu nudny i źle zmontowany.

sssaaa.jpg

Wednesday nie widziałem i raczej nie zamierzam. Moja partnerka oglądała, mówi, że to jest całkiem spoko serial, ale bez szału. Aczkolwiek nie powiem, trailery mnie zainteresowały. Dzięki nowym filmom animowanym (1 część jest spoko, 2 to pieprzona porażka, odradzam), polubiłem te klimaty.

Stranger Things w końcu skończy się w epicki sposób. Najprawdopodobniej spędzę 31 grudnia / 1 stycznia oglądając finał ST. Odcinki mają być MEGA DŁUGIE, więc szykujcie się na długi seans.

Squid Game... Ciągle nie widziałem 2 sezonu, bo czekałem na finałowy. Trailer widziałem, ale sam serial skończę tylko, jak przeczytam pozytywne opinie. Wolę się nie nastawiać. Pierwszy sezon bardzo fajnie pokazywał rozpieszczone elity, które traktują życie biednych ludzi za mało wartościowe. Był też fajnym mixem mind-games x survival, coś jak anime Kaiji: Ultimate Survivor.



0
0
0.000
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
0 comments