RE: "Indiana Jones i artefakt przeznacznia" - wielka klapa finansowa :(

avatar

You are viewing a single comment's thread:

(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});

Kolega puścił mi dziś pierwszych parę minut (na pirackim nagraniu z polskiego kina 😃 ) sam nie wiem czemu, podkład dźwiękowy do trailera to "Symphaty for devil" Stonesów to akurat im się udało ( tzn. w mojej subiektywnej opinii bo bardzo lubię ten kawałek) co do samego filmu - to nie jestem pewien czy się kiedyś skusze na obejrzenie. Po poprzedniej części z Kryształową czaszką jakoś nie czuję potrzeby. Szczególnie, że Harrison Ford gra jednego z głównych bohaterów w prequelu "Yellowstone" - "1923" nawet dziś sprawdzałem czy nie ma drugiego sezonu i chyba przez to mi się ostatnio opatrzył ....



0
0
0.000
(adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({});
1 comments
avatar

Sam film nie jest tragedią. To raczej chodzi o to, że coś się skończyło.